Tym oto dresiarsko - wąsatym postem chwalę się wszem i w obec: w październiku po raz drugi zostanę mamą!!! Choć, tak na prawdę, mamą po raz drugi czuję się od momentu, gdy zobaczyłam wyczekane dwie kreski na teście.
To są piękne chwile... nie da się tego opisać. Szczęście, szczęście i jeszcze raz szczęście. Snucie planów i marzeń.... Złapałam się na tym, że na początku porównywałam dwie ciąże i każda najmniejsza różnica wzbudzała mój niepokój. Podczas pierwszej ciąży zaczęłam prowadzić zeszyt z notatkami. Początkowo zapisywałam w nim swoje odczucia, objawy ciążowe i ważne informacje związane z samą ciąży, a potem prowadziłam notatki z kolejnych miesięcy, gdy Jędrek był już "po tej stronie mocy". Teraz kupiłam drugi zeszyt i również zaczęłam robić notatki, porównując wszystko z zapiskami w poprzednim zeszytem. W końcu lekarz odpowiedział, że każda ciąża jest inna i nie ma co rozkminiać. Ok. Po paru tygodniach... dotarło to do mnie :)
Jest inaczej i jest... tak samo :). Minęły pierwsze miesiące i poczułam upragniony spokój, i to błogie uczucie "jestem taaaaka w ciąży" :))). Brzucho rośnie, mały lokator zaczyna delikatnie dawać znać o swoim istnieniu. Teraz nie tylko ja to czuję, ale i mój mąż kładąc rękę na brzuchu. Jędrek jeszcze nie ma tyle cierpliwości, żeby dotykając mojego brzucha, wytrwać chwilę w bezruchu i poczekać na "kopniaczka", ale przykłada ucho i potem mówi uradowany:" Słyszałam jak robi bąbelki", albo "Słyszałem jak robi w wodzie fikołki".
Połowa ciąży za mną. Szybko minęło.
Do uszycia spodni użyłam tych samych materiałów co do jędrkowych dresów z tego posta. Jeszcze mąż domaga się dresiarskoiego outfitu ;) ... .
Do uszycia spodni użyłam tych samych materiałów co do jędrkowych dresów z tego posta. Jeszcze mąż domaga się dresiarskoiego outfitu ;) ... .
Pozdrawiam Was serdecznie i ze zdwojoną siłą :))
Suuuper wyszły Ci te spodnie. Na pewno są bardzo wygodne :-) A kieszonki najbardziej mi się podobają
OdpowiedzUsuńSpodnie są wygodne - wiadomo - to dresy :)
UsuńRośnijcie zdrowo :) U nas już koniec 29 tygodnia i mamy dużego arbuza :)
OdpowiedzUsuńDzięki - rośniemy :))
Usuń29 tydzień to już z górki - powodzenia :)
Świetne portki, ale nowina jeszcze lepsza :) Gratuluję. Ja moje drugie szczęście urodziłam rok temu i tez kminiłam różnice w ciążach. Wszystko było inaczej, ale obie były pięknym czasem. Jeszcze raz gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ciąża to piękny czas i największe szczęście. Każda inna, ale każda najwspanialsza :)
UsuńPozdrawiam
Super! Nie tylko spodnie oczywiście :))) tylko dobra nowina!
OdpowiedzUsuńŚciskam, M.
Dziękuję sedrecznie :)
Usuń