środa, 28 września 2016

Dresy Batmanki




Przed wyjazdem na wakacje uszyłam chłopakom nowe dresy. Jechaliśmy na urlop na przełomie sierpnia i września, więc stwierdziłam, że nad naszym cudownym Bałtykiem to i czapki się przydadzą. Wierzcie, albo nie, ale te czapki ubrali dwa razy: raz rzeczywiście wiało na plaży, a drugi raz założyli je tylko po to, żebym mogła "pstryknąć fotkę na bloga" - zresztą na jednym z ostatnich zdjęć zobaczycie niepocieszonego tym faktem Jędrka. Nie żeby nie podobała mu się czapka ;P, po prostu "ciepło jest, po co mi ta czapka???", no na bloga synu, na bloga :)))


Co się będę rozpisywać: spodnie i czapki, jakie są, każdy widzi. Dresy Batmanki na czterolatka i niespełna roczniaka





Ostatni dzień nad morzem. Na plaży około ósmej rano było spokojnie i cicho. Nawet morze było spokojne. Tylko my i mewy. 







Kuba goni za mewą, a Jędrek "karnie" pozuje do zdjęcia. 



Miło powspominać wakacje. Na szczęście jesień jest wyjątkowo piękna i słoneczna. Spodnie są w użytku, a czapki....a niech czekają choćby do grudnia...

...

Inne moje dresowe uszytki możecie zobaczyć tutaj:


...

Materiały na dresy i czapki batmanki kupiłam w sklepie stacjonarnym "m+cm metryicentymetry.pl" we Wrocławiu

Pozdrawiam,
Mako




11 komentarzy: